MADEIRA
BIKE CAMP

Chcecie się poczuć jak Ratboy z filmu Madeira Dreamin? Mamy coś dla Was! Madera to bujna w roślinność wyspa na Oceanie Atlantyckim oddalona zaledwie 3-4h lotu od Polski. Wyspa jest bardzo popularna od dekad przez turystów pieszych, lecz od kilku lat również znana jako raj enduro! Ze względu na odbywające się tam co kilka lat zawody Enduro World Series oraz lokalne zawody typu trans które również ściagają mnóstwo riderów z całego świata. Tras na wyspie jest niezliczona ilość, które przebiegają przez rożnego rodzaje lasów, na jednej trasie możemy jechać przez wyspiarskie zarośla na szczytach następnie wpadamy w lasy iglaste jak w Tatrach, kolejno liściaste, eukaliptusowe, i to wszystko wymieszane z wulkaniczną glebą w kolorze pomarańczy. Nie wspomnę o zapachach jakie temu wszystkiemu towarzyszą!

Plan jest prosty: 3 dni jazdy, rest day (w ten dzień robimy surfing lub canyoning), następnie kolejne 2 dni jazdy po trasach. Na miejscu będziemy korzystać z lokalnej firmy wywożącej nas do tras tych z zawodów EWS, transmadeira i innych lokalnych smaczków.